Aktualności

Historia szkoły

Historia szkoły

historia_szkoly1.doc

 

 

 

Anna Zegadło

Cała prawda o Kościuchu

Przegląd Pruszkowski Nr 1(76)/2007

(poniższa wersja została opatrzona uaktualniającymi i uzupełniającymi przypisami)

          29 września 2006 roku Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Pruszkowie uroczyście świętowało swoje pięćdziesiąte piąte urodziny. Uroczystość tę połączono z otwarciem nowej części szkoły, mieszczącej pełnowymiarową salę gimnastyczną, cztery nowe sale lekcyjne i gabinety psychologa oraz pedagoga. Tak oto ziściły się wieloletnie starania dyrekcji szkoły o jej rozbudowę i unowocześnienie. Obchody rozpoczęły się mszą świętą w Kościele św. Kazimierza w Pruszkowie. Następnie goście oraz uczniowie wraz z nauczycielami przeszli ulicami miasta przed budynek szkoły. Przecięcie wstęgi stanowiło wstęp do rozpoczęcia uroczystości, której punktem kulminacyjnym było przedstawienie przygotowane przez młodzież pod kierunkiem Zofii Czuryłło[1].

          Nowa sala powstała w miejscu starej, wybudowanej w  1957 roku sali oraz baraku, które służyły uczniom Kościucha przez blisko pięćdziesiąt lat.

Pięćdziesiąt pięć lat to szmat czasu, to już tysiące uczniów i setki nauczycieli, którzy przewinęli się przez szkołę, zostawiając w niej cząstkę swojego życia. Ale pamiętać należy, że szkoła ta funkcjonuje o wiele dłużej, jej historia sięga końca dziewiętnastego wieku.

 

          20 kwietnia 1895 roku zgodnie z zarządzeniem Nr 3833 szkolnych władz carskich, a z inicjatywy hrabiego Antoniego Potulickiego, właściciela pokaźnych dóbr ziemskich, założono w Pruszkowie tzw. jednoklasówkę, szkołę elementarną. Pierwsze protokoły sporządzone jeszcze w języku rosyjskim noszą datę 16 czerwca 1898 roku i mówią o 25 chłopcach i 12 dziewczynkach uczących się w szkole. Z tych też protokołów znamy nazwisko nauczyciela Stanisława Dobrowolskiego oraz nazwiska Józefa Kobylińskiego i Romana Wilanowicza – nauczycieli nadzorujących szkołę. Nauczanie odbywało się w języku rosyjskim i obejmowało język rosyjski, język polski, arytmetykę, pisanie oraz religię[2].

          W 1905 roku  dzięki staraniom  Antoniego Potulickiego oraz inżyniera Stanisława Majewskiego, założyciela fabryki ołówków (Towarzystwo Akcyjne Fabryki Ołówków „Stanisław Majewski i S-ka”), szkoła otrzymała murowany jednopiętrowy budynek na działce przy ulicy Starowiejskiej (od 1917 – ul. Kościuszki).     

          W roku 1917, w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki, mieszkańcy Pruszkowa i Żbikowa usypali u zbiegu ulic

3 Maja i Narodowej kopiec, na którym ustawiono jego popiersie. Najprawdopodobniej w tymże roku szkoła otrzymała imię Tadeusza Kościuszki, a zwyczajem uczniów i nauczycieli  stały się uroczyste przemarsze do pruszkowskiego kopca Kościuszki. Do dziś uczniowie opiekują się popiersiem patrona, składając tam kwiaty w dni rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego oraz podczas świąt państwowych.

          Wraz z odzyskaniem niepodległości oficjalnie powrócił do szkoły język polski,a szkoła została przejęta przez miasto

i z prywatnej stała się ( w roku szkolnym 1918/1919) „5 klasową 5 oddziałową publiczną szkołą powszechną imienia Tadeusza Kościuszki” o liczbie uczniów 328, kierowaną od 1 września 1916 do 31 sierpnia 1918 roku przez Jana Rodzewicza, następnie do marca 1919 roku przez Gustawę Jasiewicz, do 31 października 1919 roku przez Czesława Żelaznego. Od 1 listopada 1919 do września 1925 roku szkołą ponownie zarządzał Jan Rodzewicz.

Grono nauczycielskie liczyło w roku 1919 jedenaście osób, oprócz wymienionych pracowali ponadto: Stanisław Dobrowolski, Maria Hauzenplas, Stefania Januszewska, Antoni Makowski, Józef Mroczkowski, Piotr Ostrowski (zm. 2.06.1919 r.), ksiądz Władysław Roguski, Jan Wolfram[3].

          Szkoła działała bardzo aktywnie, dysponowała gabinetem zoologicznym, fizycznym, geograficzno-historycznym, chemicznym, biblioteką szkolną. Działał sklepik uczniowski (Spółdzielczy Sklepik Uczniowski „Wisła”)[4], prowadzono uczniowską Kasę Oszczędności, założono szkolny ogród. Dzieci objęte były opieką lekarską. Na przełomie maja i czerwca 1919 roku 81 uczniów i 23 nauczycieli ze szkół pruszkowskich wyjechało na wycieczkę do Krakowa i Wieliczki zorganizowaną przez Czesława Żelaznego. Czwarto- i piątoklasiści utworzyli dwa związki: Związek chłopców im. T. Kościuszki i Związek dziewcząt im. Królowej Jadwigi – organizowali zabawy, wycieczki, przygotowywali referaty i przedstawienia amatorskie,

z których dochód przeznaczony był „na cele patrjotyczne lub dobroczynne”[5]. Wielką aktywnością wykazywał się Czesław Żelazny. Poza swoimi obowiązkami nauczycielskimi zapoczątkował prowadzenie kroniki szkolnej, opiekował się szkolną biblioteką, sklepikiem uczniowskim, kasą oszczędnościową, organizował pomoc koleżeńską, wycieczki dla dzieci i grona nauczycielskiego. Należy również wspomnieć, że z funduszy szkolnych (tzw. pomocy koleżeńskiej) udzielano zapomóg dla potrzebujących wsparcia dzieci, sfinansowano również wyjazd na wycieczkę dla 8 uczniów. Zachował się zapis słów skierowanych przez Czesława Żelaznego do rodziców uczniów na zakończenie roku szkolnego1918/1919 „...szkoła ma prawo żądać, aby rodzice lub ich zastępcy z całem zaufaniem, szczerością i otwartością, która nawet błędów dziecka zataić nie pozwala, zwracali się we wszystkich wypadkach wątpliwych do grona nauczycielskiego i kierownika szkoły, u którego jakby

u swego dobrego przyjaciela zawsze znajdą radę i pomoc.”[6] Wprowadził on codzienną godzinę przyjęć dla rodziców

i dyspozycyjność nauczycieli w dwie niedziele w miesiącu.

          W roku 1920 placówka dysponowała sześcioma pomieszczeniami do nauki. Klasy były bardzo liczne – średnio 60 dzieci, pojawiła się więc potrzeba powiększenia budynku i terenu szkolnego. Dzieci z młodszych klas uczyły się bowiem

w wynajętych przez miasto pomieszczeniach przy ulicy Cedrowej (dzisiejsza Obrońców Pokoju), nauka odbywała się na dwie zmiany. Na rozbudowę przyszło jednak poczekać jeszcze kilka lat. Starano się jednak, aby na bieżąco wykonywać prace remontowe i porządkowe.

Szkoła promieniowała na środowisko, w listopadzie 1924 roku z inicjatywy Jana Rodzewicza zorganizowano tu kursy oświaty pozaszkolnej.

            We wrześniu 1925 roku kolejnym kierownikiem szkoły został Władysław Mazurkiewicz. W jedenastu oddziałach uczyło się wówczas (na dwie zmiany) około 500 uczniów.

Pod kierownictwem Władysława Mazurkiewicza szkoła rozwijała się niezwykle dynamicznie. W roku 1927 magistrat wykupił działkę pomiędzy ogrodzeniem szkoły a ulicą, co znacznie poprawiło warunki, a  w roku 1931 do budynku nadbudowano drugie piętro i poddasze. Kosztorys opiewał na kwotę 28 tysięcy zł i przewidywał uzyskanie dodatkowych 4 sal lekcyjnych. Nadbudowę przeprowadzono nad wyraz sprawnie i 20 grudnia 1931 roku odbyła się uroczystość poświęcenia gmachu szkoły. Na szkolnym terenie powstał piękny ogród, sale lekcyjne wyposażono w wiele pomocy naukowych. Wszystko to możliwe było do wykonania dzięki wielkiej energii i przedsiębiorczości kierownika oraz zaangażowaniu rodziców i Opieki Szkolnej, odpowiednika dzisiejszej rady szkoły połączonej z nadzorem szkolnym.

          W latach 1927 – 1932 opiekę nad szkołą sprawował Władysław Wodnicki, następnym Opiekunem Szkoły został szalenie zaangażowany w sprawy miasta Leon Jóźwiak. Pełnił tę funkcję do wybuchu wojny. Szkoła wspomagana była przez miejskie władze i liczne grono mieszkańców ze społecznikowską pasją. Utworzono również Koło Absolwentów, którego członkowie żywo interesowali się losami szkoły i wspomagali ją w razie potrzeby.    

          W roku 1931 podjęto inicjatywę ufundowania sztandaru szkolnego. Spośród rodziców powołano komisję, która miała zająć się tą sprawą. Problemy związane z uzyskaniem funduszy na ten cel spowodowały, że ostatecznie sfinalizowano przedsięwzięcie w roku 1933 i dzięki ofiarności rodziców, władz oraz przedstawicieli licznych zakładów pracy i organizacji szkoła otrzymała swój sztandar. Jego awers zdobił wizerunek orła w koronie i napis odzwierciedlający kierunek pracy wychowawczej: „DOBRO OJCZYZNY – NAJWYŻSZEM PRAWEM”, rewers zaś: SZKOŁA POWSZECHNA IM. T. KOŚCIUSZKI W PRUSZKOWIE”. Pamiątkowe gwoździe wbite w drzewce opatrzone są nazwiskami ofiarodawców – jest ich 79. Wśród nich ówczesny burmistrz Józef Cichecki, wiceburmistrz Stanisław Berent, Bolesław Jakubowski – wizytator szkół, Józef Radwański – inspektor szkolny, Leon Jóźwiak – opiekun szkoły, dyrektorzy Leon Ostrowski (Gimnazjum im. T. Zana), Julian Gomuliński (Szkoła Rzemieślniczo-Handlowa)[7].

          W naszej szkole sprawy dzieci i młodzieży zawsze stawiano na pierwszym miejscu. Od początku jej istnienia pomagano w miarę możliwości dzieciom z rodzin ubogich i skrzywdzonych przez los. Od 1932 roku podjęto na szeroką skalę kwestię dożywiania i pomocy dzieciom z najuboższych rodzin. Akcję zapoczątkowały datki w kwocie 140 zł ofiarowane przez pruszkowski Związek Obywatelskiej Pracy Kobiet, a „dalszą akcję należałoby rozwinąć w następujących kierunkach:

a) zgłaszać gotowość podejmowania dzieci obiadami, b) dostarczać odzieży, c) przynosić śniadania dla najbiedniejszych,

d) około 100 dzieci będzie dożywiać szkoła.”

Fundusze zdobywano w najrozmaitszy sposób – biletowano przedstawienia szkolne, zwracano się o pomoc do zakładów pracy i stowarzyszeń pruszkowskich, przypominano rodzicom o konieczności uiszczania miesięcznych składek (50 groszy), apelowano do zamożniejszych rodziców o „opodatkowanie się w miarę możności miesięczną ofiarą pieniężną”. Do akcji dołączył ksiądz profesor Franciszek Bujalski, zwracając uwagę na „obowiązek samopomocy ze strony tych rodziców, którzy mają pracę i stosunkowo możliwe warunki egzystencji.”

          W latach trzydziestych szkoła  liczyła około 900 uczniów. Zebrania rodzicielskie przeprowadzano więc w dwóch turach

z uwagi na brak sali mogącej pomieścić tak wiele osób. Kryzys ekonomiczny w kraju spowodował znaczne ograniczenia wydatków na oświatę. Pomimo bardzo trudnych warunków z powodzeniem jednak realizowano program szkolny. Działały różnorodne koła zainteresowań, kółka samokształceniowe, prowadzono odczyty i pogadanki, dzieci wydawały pisemko „Prace małych literatów”, założono chór szkolny, prowadzono szkolną kasę oszczędności. Poddasze budynku przeznaczono na salę gimnastyczną, w szkole mieściła się również scena, gdzie dzieci wystawiały przedstawienia amatorskie. W salach szkolnych organizowano różnego rodzaju imprezy kulturalne dla mieszkańców miasta. Odbywały się tu również posiedzenia Rady Miejskiej (1919 – 1931). W roku szkolnym 1937/1938 prowadzono lekcje religii mojżeszowej dla uczniów pięciu szkół powszechnych[8].

          Podczas wizyty prezydenta Ignacego Mościckiego w roku 1930 to młodzież ze szkoły im. Kościuszki witała go

w Pruszkowie.

          W roku 1935 założono telefon, już wcześniej szkoła dysponowała odbiornikiem radiowym oraz projektorem filmowym.

Do pracowni robót ręcznych zakupiono dwa warsztaty stolarskie oraz narzędzia, nieco później – dwie maszyny do szycia

i przyrządy do gimnastyki. Cały czas kierownictwo szkoły dbało o jej dobry stan techniczny, przeprowadzano niezbędne remonty, doposażano pracownie w pomoce naukowe, bibliotekę w książki, finansowano ogród szkolny. Nie zaniechano również organizowania wycieczek szkolnych. Dzieci miały okazję odwiedzić Poznań, Gniezno, Płock, Kazimierz, Kraków, Wieliczkę. Organizowano także wycieczki do Warszawy, Leśnej Podkowy, Komorowa.

Podczas wiosennego Święta sadzenia drzew uczniowie obsadzili znaczne odcinki ulic Kościuszki, Szopena i Klonowej (obecnie Daszyńskiego). Praca wychowawcza polegała przede wszystkim na uspołecznianiu dzieci, duży nacisk kładziono na odpowiedni wygląd i zachowanie uczniów. W 1935 roku kierownik szkoły wydał zarządzenie „o bezwzględnym krótkim strzyżeniu włosów przez chłopców” co motywowano „ koniecznością utrzymania głów w czystości oraz dla uniknięcia zbędnej w tym wieku chęci podobania się (chłopcy starsi) przez zapuszczanie bujnych czupryn.” Dziewczęta w ramach „robót kobiecych” sprzątały szkołę. W roku 1937 podniesiono kwestię jednolitych nakryć głowy.

Działania wychowawcze kierowane były również w stronę rodziców. Starano się ich aktywizować i zachęcać do pomocy. Przeprowadzano m,in. pogadanki dotyczące niewłaściwych metod wychowawczych stosowanych prawdopodobnie nagminnie,

a polegających przede wszystkim na biciu. Dla najzdolniejszych uczniów, zamierzających kontynuować naukę w gimnazjum, fundowano ze środków szkolnych pomoc finansową; w październiku 1935 roku Opieka Szkolna podjęła uchwałę o stworzeniu funduszu im. Wojciecha Radomskiego (byłego przewodniczącego Dozoru Szkolnego miasta Pruszkowa), aby „corocznie przekazywać z kasy Opieki Szkolnej kwotę 150 zł na pomoc biednemu a zdolnemu dziecku w dalszym kształceniu się lub dostarczanie z tego funduszu odzieży i podręczników dla najbardziej potrzebujących uczniów tut. szkoły.” Szkoła wspomagała również 139. drużynę harcerską.

            W roku 1936 miasto sfinansowało wykonanie studni artezyjskiej, a szkoła postanowiła wyposażyć klasy w umywalki. W roku 1937 budynek szkoły otynkowano, teren ogrodzono nowym parkanem, uporządkowano boisko szkolne i trawniki. Rok później rozpatrzono propozycję radiofonizacji szkoły. Rzeczoznawcami w tej sprawie byli panowie Konecki i Widloch. W lutym 1939 roku postanowiono zakupić aparat nadawczy, 10 głośników i mikrofon.

          Wybuch wojny przerwał dotychczasową działalność szkoły. Do Pruszkowa napłynęła fala uciekinierów z bombardowanej Warszawy. W budynku szkolnym powstał przytułek kierowany przez Eugenię Świetlińską oraz inne pruszkowskie nauczycielki. Szyciem i cerowaniem ubrań dla wojska zajęła się pani Szulecka. Tuż przed wkroczeniem Niemców ze szkoły wyniesiono cenne pomoce naukowe i dokumenty i umieszczono je w okolicznych domach m.in. u pani Świetlińskiej. Po kilku tygodniach do miasta wkroczyli okupanci i zajęli budynek. 

          Zgodnie z wytycznymi władz Generalnej Guberni zlikwidowano polskie szkolnictwo wyższe i średnie, pozostawiając szkoły podstawowe z okrojonym programem i zakazem nauczania historii Polski, geografii i literatury. Polscy nauczyciele zareagowali na te posunięcia w październiku 1939 roku, tworząc Tajną Organizację Nauczycielską prowadzącą nauczanie

w konspiracji. Również w powiecie pruszkowskim zorganizowano sieć TON. W skład pięcioosobowego kierownictwa wszedł m.in. Władysław Mazurkiewicz. Pełnił on również funkcję zastępcy przewodniczącego powiatowej komisji oświaty i kultury stanowiącej ogniwo konspiracyjnych władz oświatowych. Z nazw szkół wykreślono imiona ich patronów i wprowadzono na ich miejsce numerację, dla Szkoły im. Tadeusza Kościuszki – nr 3. Władze eksmitowały szkoły z ich siedzib. Zajęcia lekcyjne prowadzono w różnych miejscach m. in. przy ulicy Cedrowej, Ołówkowej, Owocowej oraz Kościuszki 44 (obecnie księgarnia). W październiku 1943 roku eksmitowano szkołę również z jednego z wymienionych miejsc. Około 300 dzieci przestało wówczas uczęszczać na zajęcia szkolne. Dzięki interwencji Władysława Mazurkiewicza po tygodniowej przerwie uczniowie powrócili do nauki. Podczas okupacji w miesiącach zimowych z powodu braku opału lekcje odbywały się trzy razy w tygodniu.

          Wreszcie 17.01.1945„z powodu działań wojennych lekcji nie było”,

          18. i 19.01.1945 -  „Lekcji nie było (wojsko polskie wkroczyło do miasta)”.

          Na początku lutego 1945 roku przerwano zajęcia lekcyjne, tym razem z powodu zajęcia lokali przez  polskie wojsko. Niebawem szkoła odzyskała własny gmach. W kwietniu 1945 roku akcja usuwania min spod budynku szkolnego ostatecznie zakończyła wojenną tułaczkę uczniów. Powoli szkoła wracała do życia, warunki były jednak niezmiernie trudne, zniszczono lub zagrabiono większość sprzętów szkolnych. Budynek wymagał remontu. Uczniowie siadali po kilkoro w ławkach, często na podłodze, zdarzało się, że lekcje spędzali, stojąc przy oknach i pisząc na parapetach. Z pomocą pospieszyła fabryka ołówków, gdzie wykonano 60 stolików i 120 krzeseł. Uzupełnianie braków w podstawowym wyposażeniu trwało do 1947 roku.

I znów z inicjatywą pospieszyli rodzice, organizując zbiórkę funduszy na wykonanie 46 stolików. Pomogły również władze miasta, zakupując 100 stolików. Sytuacja powoli wracała do normy, choć pamiętać należy, że przeżycia wojenne nie pozostały bez wpływu na psychikę dzieci. Wiele dzieciaków straciło podczas wojny najbliższą rodzinę. W naszej szkole było takich dzieci dziewięcioro. Otoczono je szczególną opieką. Rodzinom uczniów najbardziej potrzebujących pomocy organizowano dary z Komitetu Rozdawniczego UNRRA.

W czerwcu 1945 roku przeprowadzono egzamin sprawdzający dla 27 dzieci pobierających w roku szkolnym 1944/45 naukę

w domu w zakresie klas I – IV.

          1 września 1947 szkołę odwiedził minister oświaty Stanisław Skrzeszewski, rozpoczynając tu rok szkolny dla całego kraju. Dwa lata później szkołę przejęło Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, imię patrona ponownie znikło z pieczęci.

          Reforma szkolnictwa z 1948 roku zakładała rozwój sieci szkół siedmioklasowych oraz szkół stopnia licealnego

z klasami VIII – XI oraz powołanie szkół ogólnokształcących stopnia podstawowego i licealnego z klasami od I do XI. Taką jedenastoletnią szkołą miała stać się Szkoła Podstawowa Nr 6 im. Henryka Sienkiewicza w Pruszkowie. Jednakże już po przeprowadzeniu rekrutacji do klas ósmych, z uwagi na niewystarczającą bazę lokalową, uczniów przeniesiono do szkoły przy ul. Kościuszki. W „szóstce” pozostały klasy dziewiąte i dziesiąta, które po pewnym czasie również przeniesiono do naszej „trójki”. W ten sposób  właśnie nasza szkoła ostatecznie stała się w 1951 roku jedenastoletnią szkołą ogólnokształcącą, a jej dyrektorem został Stanisław Moczulski. Pierwsza matura odbyła się w roku 1952 i zdało ją 22 uczniów. Następnie funkcję dyrektora szkoły pełnił Wacław Zaborowski.

          W roku 1954  dyrektorką szkoły została Stefania Studzińska. Pełniła tę funkcję przez dwadzieścia lat i zapamiętano ją jako osobę o ogromnym autorytecie, nietuzinkową,  kierującą się niezłomnymi zasadami, wymagającą wiele od innych ale również od siebie.  Była nauczycielką z powołania, całym sercem oddaną pracy z młodzieżą, doskonałą organizatorką i sprawną administratorką spraw szkoły.

          „/.../Jako wizytator za małą ma ostrość spojrzenia politycznego. Nie dostrzega objawów walki klasowej na terenie szkoły. /.../ w szkole może pracować nawet na stanowisku dyrektora /.../.”  Te słowa z  charakterystyki Stefanii Studzińskiej sporządzonej przez zwierzchników po jej rezygnacji z pracy w charakterze wizytatora szkół w Wydziale Oświaty Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie są ważnym przyczynkiem do sporządzenia jej portretu. Ważny był dla niej człowiek i  jego system wartości, nie patrzyła „politycznie”, pragnęła w żywym kontakcie z młodymi ludźmi pomagać im żyć godnie, aktywnie i uczciwie.

          Szkoła w roku 1954 nie powróciła jeszcze do stanu przedwojennego. Budynek był w fatalnym stanie technicznym. Nie było wody, kanalizacji, sale ogrzewano piecami, sanitariaty znajdowały się na zewnątrz, brak było szatni (ubrania wieszano we wnękach na korytarzach), podłogi pokryto przeróżnymi deskami. Na parterze mieściły się gabinet dentystyczny, mieszkanie woźnego, kuchnia i spiżarnia. Na pierwszym piętrze dyrektorski gabinet, kancelaria i sale lekcyjne. Drugie piętro – sale lekcyjne, a na trzecim – sala gimnastyczna. Szkoła podstawowa i liceum liczyły około 590 uczniów (15 klas), a do dyspozycji było tylko siedem sal lekcyjnych. Nauka odbywała się więc na dwie zmiany, lekcje trwały niejednokrotnie do godziny dwudziestej. Wiele dzieci ze szkoły podstawowej od rana do godziny rozpoczęcia lekcji (ok.13.30) przebywało w świetlicy szkolnej. Konieczne stały się starania o dodatkowy metraż. Z inicjatywy pani Studzińskiej powstał Społeczny Komitet Rozbudowy Szkoły, który sprawnie zajął się organizowaniem pieniędzy i materiałów niezbędnych do adaptacji baraku przekazanego szkole przez Ministerstwo Budownictwa Przemysłowego.

          W kwietniu 1955 roku przy wydatnej pomocy Komitetu Rodzicielskiego m.in. pana Fijałkowskiego i pani Janiny Bałdys barak przewieziono z okolic nadbużańskich na teren szkoły. W lipcu tegoż roku ukończono jego montaż. Jednocześnie podjęto budowę sali gimnastycznej – tak powstał kompleks: budynek główny – barak – sala gimnastyczna. Pomimo dodania 5 sal lekcyjnych w baraku, przy liczbie uczniów w roku 1959 – 697, w roku 1960 – 748, warunki lokalowe szkoły nadal były bardzo ciężkie. Dyrektor Studzińska ponownie starała się o rozbudowę. Odzyskała pomieszczenia znajdujące się na terenie szkoły przy ulicy Kościuszki zajmowane przez PSS „Społem” w dawnym przedwojennym schronie przeciwlotniczym. Prace adaptacyjne objęły również zbudowanie łącznika mieszczącego szatnie. Powstały wówczas świetlica – jadalnia, kuchnia oraz pracownia robót ręcznych. Najważniejszym celem był jednak zawsze jak najwyższy poziom nauczania owocujący wysokim procentem absolwentów zdających z powodzeniem egzaminy na wyższe uczelnie.

          Nie samą nauką żyli uczniowie, w roku 1956 założono „świetlicowy zespół taneczny” o nazwie „Kalina”. Stworzono również orkiestrę szkolną. Oba zespoły liczyły ponad 100 osób i z powodzeniem występowały w Pruszkowie i okolicach. 

Z zapisków szkolnej gazety z 1958 roku znamy kilka nazwisk solistów: Ola Dutkiewicz, Zbigniew Lewandowski, Krzysztof Widz oraz członków orkiestry: Stanisław Plaskota, Ala Kędzierska – kontrabas, Krzysztof Popiel, M. Zawal – akordeon, Urszula Sokołowska. Opiekę nad artystami sprawowali pani Sadowska oraz panowie Jastrzębski i Massalski.

          Wspomniana gazeta szkolna o nazwie „Drogowskaz” powstała w 1958 roku z inicjatywy uczniów klas X i XI. Tytuł wymyślił Maciej Szugajew, a pierwsze składy redakcji to: Wojciech Pajek, Ewa Dąbrowa, Antoni Kawczyński, Andrzej Pettyn, Teresa Jotejko, Maria Jacyna, Krzysztof Popiel, Antoni Baniukiewicz, Henryk Szulc, Jerzy Grela, Barbara Turowska, Barbara Kutnicka, Maciej Szugajew, Marek Heryng, Mikołaj Domagała.

          Podczas prac remontowych odnaleziono szkolny sztandar oraz kronikę szkolną z lat 1919 – 1939. W roku 1956 szkole przywrócono imię patrona Tadeusza Kościuszki, niedługo potem uczeń Andrzej Pettyn ułożył tekst szkolnego hymnu, który do dziś rozbrzmiewa w murach Kościucha podczas szkolnych uroczystości. Aby przybliżyć młodzieży sylwetkę patrona, od 1957 roku wprowadzono Święto Szkoły, które obchodzono bardzo uroczyście 7 maja. Tę tradycję zachowano do dzisiaj, od 1991 roku Święto Szkoły obchodzone jest 24 marca i połączone jest ze ślubowaniem klas pierwszych.

          Do końca lat pięćdziesiątych organizowano dla młodzieży kolonie letnie. Z wyjazdów takich korzystało rokrocznie około 200 uczniów, była to niewątpliwie bardzo atrakcyjna oferta mocno integrująca młodzież i nauczycieli. Przez 10 lat, począwszy od jesieni 1958 roku szkoła współpracowała z żołnierzami Pułku Berlińskiego I Dywizji Kościuszkowskiej stacjonującego w Skierniewicach.

          W roku 1965 opuściła nasze mury szkoła podstawowa, a liceum otrzymało numer 25. W tym czasie powstał pomysł wyróżnienia uczniów niepopularnymi dziś mundurkami. Wybrano kolor bordowy, fasony tzw. princesek były zaś dowolne, jednak obowiązkowym elementem tego stroju musiała być tarcza szkolna. Szczęśliwe pierwszoklasistki otrzymywały talon na materiał dostępny w Spółdzielczym Domu Handlowym i po kilku wizytach u okolicznych pań krawcowych mogły przekroczyć progi Kościucha. Chłopców obowiązywały ubrania w ciemnych kolorach.

          Uczniowie, zgodnie z tradycją, bardzo aktywnie wykorzystywali czas poza nauką. Prowadzili sklepik uczniowski, przeprowadzali loterie, zawody sportowe. Klasy dyżurne organizowały cotygodniowe apele, oprócz uroczystości szkolnych bawiono się na wieczorkach zapoznawczych, obchodzono Dzień Dziewcząt, Dzień Chłopców, Dzień Sportu. Szczególnym świętem był obchodzony w szkole Dzień Matki, kiedy to zapraszano wszystkie mamy na klasowe poczęstunki i występy. Działania tego rodzaju stwarzały szczególne więzi pomiędzy młodzieżą i gronem pedagogicznym, stwarzały również atmosferę sprzyjającą zawiązywaniu długotrwałych przyjaźni i bez wątpienia zostały w pamięci wielu absolwentów.

          W roku 1971 bardzo uroczyście obchodzono dwudziestolecie liceum. Na zorganizowaną z tej okazji akademię licznie przybyli wychowankowie i nauczyciele szkoły. W holu wmurowano pamiątkową tablicę ufundowaną przez absolwentów.

          W roku 1974 dyrektor Studzińska przeszła na emeryturę. Nie straciła jednak kontaktu ze szkołą. Przez wiele lat odwiedzała liceum, zawsze życzliwa dla swoich następców i zawsze żywo zainteresowana sprawami uczniów i absolwentów. Zmarła 6 maja 1999 roku. Żegnały Ją setki ludzi, w których sercach pozostanie jako nauczyciel prawdy, szacunku dla ojczyzny i tradycji, troski o dobro innych.

          Pamięć o Stefanii Studzińskiej na zawsze utrwalać ma poświęcona jej imieniu pamiątkowa tablica odsłonięta w pierwszą rocznicę Jej śmierci.

          Lata 1974 – 1990 to okres dyrektorowania Alicji Trefler. Ten trudny dla wszystkich czas, dzięki jej optymizmowi

i społecznikowskiej pasji, którą zarażała swoich wychowanków, przeszedł dla „kościuszkowskiej” młodzieży w miarę spokojnie. Niewątpliwym osiągnięciem Alicji Trefler oraz nauczycielek, Eugenii Celjowskiej, Jadwigi Kraciuk i Anny Koprowskiej było nawiązanie współpracy z Politechniką Warszawską, co zaowocowało połączeniem matury z egzaminem wstępnym na studia.

          Ciekawą inicjatywą było wprowadzenie do szkolnego kalendarza „Dnia Samorządności”. Władzę w szkole przejmowali wówczas  uczniowie. Prowadzili lekcje, a nauczycieli sadzali w ławkach. Wystawiali zabawne inscenizacje, w których tradycyjnie postacią pierwszoplanową była pani dyrektor obsadzana w przeróżnych rolach. Była więc Wernyhorą z Wesela, Wielkim Wezyrem ale też Pszczółką Mają lub Janosikową Maryną. Samorządność zagościła w liceum na dobre, członkowie samorządu uczniowskiego mieli naprawdę wpływ na życie szkoły, ucząc się jednocześnie odpowiedzialności. Pod opieką Alicji Trefler i Danuty Rempalskiej prężnie działała Spółdzielnia Uczniowska prowadząca szkolny sklepik. Bardzo uroczyście świętowano Wigilię i przedwielkanocne dzielenie się jajkiem. Młodzież przygotowywała niezwykle starannie przedstawienia

i z powodzeniem prezentowała je mieszkańcom Pruszkowa. Na wieczory autorskie przyjeżdżało wiele znanych postaci,

m. in. Gustaw Holoubek, Daniel Olbrychski, Ryszarda Hanin, Nina Terentiew, Marek Kotański. Uczniowie brali udział

w młodzieżowych programach telewizyjnych i różnego rodzaju konkursach zdobywając wiele nagród. Podczas wakacji organizowano obozy letnie, a w ciągu roku szkolnego wycieczki klasowe i szkolne.

          W roku 1990 dyrektorem szkoły został Leszek Skrzypczak. Kontynuuje z powodzeniem tradycje wypracowane przez szkołę od początku jej istnienia. Dbałość o jak najwyższy poziom edukacji łączy z  nieustannymi staraniami o poprawę warunków lokalowych i wyposażenie w najnowocześniejszy sprzęt elektroniczny i pomoce dydaktyczne.

          Budynek zyskał drugą klatkę schodową, przeprowadzono kapitalny remont trzeciego piętra i wszystkich sanitariatów, wymieniono całą stolarkę okienną, węzeł ciepłowniczy i instalację centralnego ogrzewania. Zwieńczeniem tych prac stało się wybudowanie nowoczesnej, pełnowymiarowej sali gimnastycznej. Szkoła posiada dziś dwie pracownie komputerowe oraz Internetowe Centrum Informacji Multimedialnej. Niemal wszystkie sale lekcyjne wyposażone są w telewizory i odtwarzacze elektroniczne, sale w nowej części szkoły dysponują również ekranami i najbardziej nowoczesnym sprzętem audiowizualnym. Nowa część szkoły posiada podnośnik schodowy dla osób niepełnosprawnych ruchowo.

          W roku 1994 uroczyście świętowano 200-lecie Insurekcji Kościuszkowskiej. Istotnym punktem obchodów było poświęcenie repliki sztandaru szkoły. Odtąd służący szkole od 1933 roku sztandar przestał być używany, a jego miejsce zajął nowy, opatrzony dwiema dodatkowymi datami: 1951 – rok, w którym szkołę przekształcono w liceum oraz 1994 – rok ufundowania repliki.

          W październiku 1996 roku obchodzono czterdzieste piąte urodziny liceum. Na podstawie projektu uczennicy Joanny Suwart wykonano pamiątkowe medale tego jubileuszu. Od 1998 roku medale takie otrzymują wszyscy absolwenci szkoły. Pierwszoklasiści otrzymują natomiast znaczek szkoły z wizerunkiem Tadeusza Kościuszki – wykonany także na podstawie projektu uczniowskiego (Tomasza Suterskiego), od roku 2006 dodatkowo –  biały szal z podobizną patrona, oba te elementy są uzupełnieniem uczniowskiego stroju galowego.

          Pięćdziesiąta rocznica powstania liceum świętowana była jeszcze bardziej uroczyście. Obchody rozpoczęły się 23 marca 2001 roku Świętem Szkoły, ślubowaniem klas pierwszych,  prezentacją biografii Tadeusza Kościuszki przedstawioną przez panią Barbarę Wachowicz. Powołano również Komitet Honorowy Obchodów, który zaszczycili pp. Wojciech Książek – wiceminister Edukacji Narodowej, Helena Szczekowska – Mazowiecki Kurator Oświaty, Zdzisław Sipiera – Starosta Powiatu Pruszkowskiego, Jan Starzyński – Prezydent Miasta Pruszkowa, Barbara Wachowicz, Barbara Reklewska – dyrektor WZZ „Herbapol”, Alicja Trefler – dyrektor szkoły w latach 1974 – 1990, Edward Pośpiech – wieloletni przewodniczący Komitetu Rodzicielskiego oraz Zofia Blancard – jedna z pierwszych maturzystek liceum. Główne uroczystości odbyły się w dniach 28

i 29 września 2001 roku i obejmowały program artystyczny przygotowany przez uczniów, odsłonięcie tablicy jubileuszowej, wręczenie pamiątkowych medali oraz zjazd absolwentów. Jubileusz zakończył się 22 listopada wspaniałym koncertem muzyki klasycznej w wykonaniu absolwentów.

          Dzień dzisiejszy naszej szkoły to praca z ponad pięciuset uczniami w osiemnastu klasach. Od roku szkolnego 2002/2003 w wyniku reformy oświaty staliśmy się trzyletnim liceum ogólnokształcącym.

          W roku 2004 dzięki pracy wielu uczniów i nauczycieli otrzymaliśmy tytuł Szkoły z klasą, w roku 2005 przystąpiliśmy do programu wdrażania nowoczesnych technologii teleinformatycznych w edukacji Otwarta szkoła. Oferujemy uczniom klasy

o sześciu ukierunkowaniach: humanistycznym, lingwistyczno-kulturowym, europejskim, matematyczno-informatycznym, przyrodniczo-chemicznym oraz społeczno-prawnym. Młodzież ma możliwość nauki języków angielskiego, niemieckiego, francuskiego, włoskiego i łacińskiego. W szkole działa bardzo dynamicznie Koło Strzeleckie LOK pod kierunkiem majora Henryka Bakalarskiego. Młodzież aktywnie i z powodzeniem bierze udział w różnego rodzaju rozgrywkach sportowych. Uczniowie redagują szkolną gazetę Kościuch, działa klub filmowy i koło teatralne. Nasi młodzi aktorzy prezentują swoje spektakle nie tylko na forum szkoły. Z inicjatywy i według projektu młodzieży powstała sala rekreacyjna połączona ze sklepikiem szkolnym. Szkoła nie ogranicza się do standardowych form pracy z uczniem. Rokrocznie organizowane są wyjazdy na seminarium polonistyczno-historyczne do Krakowa, wycieczki dydaktyczne m.in. do Bełchatowa, Maciejowic (Rajd Kościuszkowski), zwiedzanie Wilanowa. Uczniowie uczestniczą w lekcjach pokazowych w Instytucie Fizyki PAN, zajęciach laboratoryjnych na Wydziale Chemii Politechniki Warszawskiej, lekcjach w Ośrodku Edukacji Informatycznej i Zastosowań Komputerowych, lekcjach muzealnych, warsztatach z botaniki w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. Nierzadkie są wyjazdy do warszawskich muzeów, kin i teatrów.

          Młodzież wspaniale sprawdza się również we wszelkich działaniach pozadydaktycznych – od wielu lat bierzemy udział

w zbieraniu pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i uczestniczymy w akcji Towarzystwa Nasz Dom Góra Grosza. Uczniowie pracują również w wolontariacie. Te i inne działania koordynuje funkcjonujący w szkole samorząd uczniowski. Młodzież realizuje tu swoje pomysły wynikające z ich rzeczywistych potrzeb, ale także ma realny wpływ na życie szkoły.

Pierwszoklasiści poznają się już w lipcu, tuż po rekrutacji. Odbywają wówczas pierwsze spotkanie z wychowawcą klasy. We wrześniu wyjeżdżają pod opieką wychowawców i psychologa lub pedagoga szkolnego na wycieczki integracyjne, zazwyczaj w październiku mają okazję zaprezentować się na wieczorku zapoznawczym. Przed ślubowaniem klasy pierwsze zapoznają się

z historią szkoły i sylwetką patrona, uczą się słów hymnu szkoły. Pożegnania klas maturalnych organizują drugoklasiści, rozdanie świadectw maturalnych zwieńcza ogłoszenie nazwiska Absolwenta Roku, ucznia lub uczniów, którzy swoja postawą

i działaniem na rzecz szkoły wyróżnili się szczególnie. Od kilku lat przyznawana jest nagroda Rady Pedagogicznej im. Danuty Rempalskiej, zmarłej w 1997 roku wieloletniej nauczycielki matematyki, za najlepszą pracę maturalną z tego przedmiotu.

Te wszystkie poczynania wytwarzają szczególną więź i pozwalają trwać tradycji wypracowanej przez poprzedników.

          Nauczyciele z Kościucha zawsze stanowili zespół o wysokim poziomie wiedzy i wykształcenia, zawsze też na pierwszym miejscu stawiali ucznia i jego problemy. Obecnie kadra pedagogiczna w naszej szkole liczy czterdziestu dziewięciu nauczycieli, z których wielu to absolwenci[9], którzy po ukończeniu studiów powrócili do swojej szkoły. Stało się swoistym zwyczajem, że ci z absolwentów, którzy nie zmienili miejsca zamieszkania przysyłają tu swoje dzieci, wiedząc, że pobyt tutaj gwarantuje nie tylko wysoki poziom edukacyjny, ale również troskę o każdego ucznia.

          O utrzymaniu wysokich standardów nauczania świadczą najlepiej wyniki naszych abiturientów. W roku ubiegłym egzamin maturalny zdało 100% absolwentów, w roku bieżącym – powtórzyli ten sukces. Rokrocznie około 90% absolwentów

z powodzeniem kontynuuje naukę na wyższych uczelniach.

          Nie przypuszczał hrabia Antoni Potulicki, że jego maleńka szkółka elementarna przekształci się w nowoczesną, osiągającą znakomite efekty dydaktyczne i wychowawcze szkołę ogólnokształcącą. Praca pokoleń i szczególny genius loci tego miejsca pozwalają mieć nadzieję, że nie sprawiliśmy mu zawodu, a każdy kto spędził tu jakiś czas, na zawsze pozostanie Kościuchowcem.

 

  • Cytaty pochodzą z: Księgi protokołów  szkoły jednoklasowej z lat 1898 – 1919, Księgi protokołów posiedzeń Opieki Szkoły Powszechnej 7. Klasowej im. T. Kościuszki w Pruszkowie za lata  1930 – 1939, Dziennika lekcyjnego klasy II b z roku szkolnego 1944/1945 (opiekunka klasy: Elżbieta Mazurkiewiczowa)
  • Zwracam się z prośbą do najstarszych mieszkańców Pruszkowa o uzupełnienie lub ewentualną korektę podanych przeze mnie informacji dotyczących historii szkoły do roku 1951.

 


[1] nauczycielka języka polskiego, zmarła 21.12.2009 r.

[2] Księga protokołów szkoły jednoklasowej z lat 1898 – 1919

[3] lista nauczycieli w zakładce „Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 1”

[4] sprawozdanie z działalności sklepiku w zakładce „Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 2”

[5] informacje źródłowe w zakładce „Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 3”

[6] pełny tekst wystąpienia w zakładce „Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 4”

[7] lista darczyńców w zakładce „Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 5”

[8] lista uczniów w zakładce „ Suplement: Historia szkoły do r. 1950 ; poz. 6”

[9] nazwiska nauczycieli absolwentów w zakładce „Suplement: Historia szkoły od r. 1951; poz. 1”

 

Kontakt

  • Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Pruszkowie
    ul. Kościuszki 38
    05-800 Pruszków
  • 22 758 63 73
    511 817 698

Galeria zdjęć